Najnowsze wpisy, strona 13


wrz 08 2002 I co ja mam pisac?
Komentarze: 0

I co ja mam pisac?

Ok moze napisze to o czym mysle. N owiec rano pierwsza rzecza jaka pomyslalem byla mysl o Weronice. Czesto jej sie pytam "czy bedziemy razem na dluuuugo?". i gdy jej mowie, ze bedziemy tak dlugo jak ona bedzie chciala i kochac ja bede tak dlugo jak dlugo ona bedzie mnie kochac...to mi nie wierzy. Ale ja naprawde tak uwazam.  Szukalem dlugo szczesci i znalazlem. I mam juz gdzies inne, ja chce byc wylacznie z moja Weronika. Wiem, ktos pomysli ze pisze to bo zwariowalem z milosci, ale to co miedzy nami jest, jest niezwykle. Od samego poczatku czulem ze to musi byc ona, ta o ktorej marzylem...

Wczoraj byla troche zla na to, ze wczesniej skonczylem bo sie na mecz spieszylem...i mi jest glupio:) Doczekac sie nie moge kolejnego spotkania. Znow zobaczae jej sympatyczna twarz..... nie wiem co pisac wiec koncze.

tompi : :
wrz 07 2002 Czesc ludziki;)
Komentarze: 3

Czesc ludziki;) (ale wstep, hihihi) No wiec na poczatek łapka do gory kto mnie pamieta? UUUU nikt....no i dobzie. Bo od dwoch miesiecy nie czesto tu zagladam...

Ok teraz co chce napisac...ano to jak wyglada żywot Tomka noiepospolitego u schylku 2002 roku. O dziwo w niczym nie przypomina on tego co robilem przed wakacjami. Wszsystko prze Weronike. Jak latwo sie domyslec weronika to moja sympatia;) Gdyby ktos przeczytal caly moj blog to by sie zdziwila, ale to niewazne. No wiec mozie stal sie cud i mam kogos kogo szczerze kocham. Wiem moze niektorzy uznaja ze jestem jakims pierdolonym romantykiem, ale dla mnie bycie z kims tylko dlatego, zeta druga osoba wyglada jak ladnie to kompletne kretynstwo. Ale ok, niech se beda idioci z ladnymi pustymi. JA sie dlugo zastanawialem czy ze mna i Weronika nie jest tak samo. Jest ladna i mi z wygladu bardzo podoba, ale doszedlem do wniosku ze to nie dlatego jestem z nia. Ja ja naprawde kocham. Kochac dziewczyne...kpoc hac to chyba niemodne slowo teraz...bardziej uzywane jest miec dupe, chodzic z laska....Ale ja nie chodze z dupa, znaczy chodze z moja dupa ale ta z tyluy;) a laski do chodzenia jeszcze nie potrzebuje. Ja tylko ja kocham i chce z nia byc, chce ja przytulic i pocalowac pogadac... Heh paradoks, w szkole sie smieja ze nie mam dziewczyny...ale ja mam...ale po co oni maja o tym wiedziec? Czy dziewczyne ma sie dla szpanu czy po to by moc sie do kogos przytulic, by ona cie pocieszyla gdy jest zle...? Ehhh i tylko jedne marzenie moje, by to trwalo, by sie noie skonczylo. JA JA NAPRAWDE KOCHAM!

Teraz matura. To 8 miesiecy do wyroku. W sumie nie planowalem jakas szczegolnie szybko zaczac sie uczyc, ale to wyszlo samo z siebie. Czytam o historii i sie ucze, mam plany na przyszlosc i wiem ze musze troche czasu poswiecic. Plany...ale czy moje plany sa realne. Lepiej przestane mysle c o dziennikarstwie... Teraz jednak mysle o maturce. Nie boje sie, bo wierze ze jak sie dobrze przygotuje to straszne to nie bedzie...

To tyle pa...

tompi : :
sie 17 2002 Tak dawno mnie tu nie bylo...
Komentarze: 3

Tak dawno mnie tu nie bylo... Wchodze i moje blogusie.com wygladaja siupel. Ale ok. Postaram sie pisac czesciej, ale czy bede mial o czym? Gdy zakladalem tego bloga 3 miesiace temu mialem w zamysle znalesc odpowiedz na to jaki jestem. Wiem brzmi to patetycznie, ale to prawda. Chcialem zastanowic sie czy jestem az tak zly, ze musze byc sam... Odpowiedz przyszla tu i przyszla gdzie indziej. Wszyscy mnie pocieszali tu jak lapalem dola. Ale te pocieszenia nie pomagaly, niemniej wielkie dzieki za nie:) Ale krece cos hihihi. Nio ale przechodze juz do sedna.

Po prostu zakochalem sie! tak tak najlatwiej to powiedziec. I to chyba prawdziwe uczucie, bo ona tez to czuje:). Nie wiem czy chce to dokladnie opisywadc, ale pewnie pozniej to zrobie. W ciagu miesiaca moje zycie sie przewrocilo a ja nan stop chodze szczesliwy:) ok to tyle na poczatek. Bo sie spiesze do mojej dziewczyny kochanej...rany marzylem by cos talkiego tu napisac.:) Ja nie chodze z nia bo bylem sam, ja jestem z nia bo narawde ja kocham:)

tompi : :
lip 29 2002 Bezsennosc...
Komentarze: 0

Noc, czas kiedy czlowiek sie wylacza i nie mysli o niczym...moze, ale nie dzisiejsza dla mnie. Nie moglem doczekac sie rana, mam za soba wieczor, ktory wywoluje u mnie radosc, ale strach, ze to bylo tylko chwilowe.

Motyw ksiazki...happy end nie musi byc wcale koncem, moze tylko skonczyc pewien rozdzial...rozdzial bolesny. Moze byc takze poczakiem czegos nowego, czegos czystszego i radosniejszego. Ja boje sie o tym mowic, bo nie jestem pewien, jeszcze nie...

tompi : :
lip 28 2002 Happy end? moze ale pozniej
Komentarze: 2

Uwielbiam filmy z happy endem! Kto wie moze i moj blog kiedys taki bedzie mial? Ale niech sie nie konczy, niech trwa!!!

tompi : :