Najnowsze wpisy, strona 8


sie 15 2003 juz normalnie
Komentarze: 1

Dobra juz teraz powaznie.Co sie zmienilo u mnie?kiedys pisalem tu czesto w sumie przestalem kiedy...sie zakochalem:)bo ten blog byl o tym jak mi jest zle samemu.Poznalem cudowna dziewczyne(Weronike)no i chodze nakrecony 24h na dobe i tak od roku.ale chyba ma sens kontynuowanie tego...tak pamietam jakby z jakiejs recenzji debilnego serialu ze kontynuacja czegos co bylo kiedys fajne moze sie tylko okazac kiczem,ale chyba mam ochote tu troche popisac.dzisiaj zaczalem notkami jakimis takimi dziwacznymi ale cos u mnie siedzi w tej glupiej glowie czego wyrazic nie umiem,moze z tego co slucham innych rodzi sie poglad na swiat ze nie ma milosci ani przyjazni jest tylko pozadanie wladza i kasa.hmmm troche filozofuje,ale nie liubie gdy ktos gada ze milosc to tylko seks a to mnie wczoraj wkurzylo:)do cholery z tym swiatem jak to mowi ktos kogo uwazalem za normalnego.hehe mam problemy powinienem powiedziec kij z nimi wszystkimi!tak kij z nimi,ja uwazam swoje i wydaje mi sie ze kazdy kto uwaza podobnie mysli wlasnie najnormalniej w swiecie.ale slowem co to za swiat w ktorym szesnastolatka pieprzy sie w krzakach w jedna noc z 3 facetami?do cholery z takim swiatem.ja stworze sobie wlasny swiat z nikusia.bo ona jest normalna.Dzisaiaj spotkalem 2 kumpli z klasy...byli wsciekli bo nie mieli od kogo kupic drugow...ehhh pajace. Nie, nie chodzi mi o to by zmieniac swiat ale by dowiedziec sie czy to ja zwariowalem...a moze jestem zbyt moralny, hę?Wkurza mnie ze wiekszosc uwaza powyzsze za cos norrmalnego. Ale naszczescie ja ograniczamk swiat do waskiej plaszczyzny.a na niej jestem ja , nikusia, kilka normalnych osob.Hmm mchyba sie nie zmienilem rok temu tez wkurzaly mnie takie rzeczy jak to co pisalem.Nikjusiu adz zawsze kocham.

tompi : :
maj 20 2003 STUKU PUKU POWROT PO 4 miesiacach:P
Komentarze: 3

Stuk puk co my tu mamy? ahh wyglad tej strony nadal taki sam hmm ludzie sie zmienili...ale spoko:) to juz rok od mojego pierwszego wpisu...hoho ale ten czas leci. Wogole w moim zyciu kompletnie sie poprzestawialo...jestem z Weronika i jest nadal super i bedzie zawsze;) jak tu bylem ostatnio tzn w grudniu?:)zastanawialem sie gdzie isc na studia jak zdac mature...teraz, w czwartek mam ostatni ustny z polaja (uczyc mi sie nie chce:P) i pozniej wakacje! Hmmm wiem sa egzaminy na studia ale...nie dla mnie! mnie przyjma bez egzaminkow hihih ale sie pochwale bo nie musze zdawac, sle po kolei.... W marcu zdarzy;lo mi sie wystapic w finale olimpiady wiedzy o UE no i z 15 miejsce zwolniony jestem z egzaminow...ale to nie koniec mojego szczescia w tym roku bowiem z pisemnej matury dostalem rewelacyjne ocenki hihih ale ja sam nie wiem jak to robie,chyba to ta moja kochana Weronika tak sciska kciuki ze mi wszystko wychodzi.:) no wiec w czwartek zaczynam waacje mam kilka ambitnych pomyslow, ale najpierw bede codziennie spotykal sie z moim sloneczkiem bo sie stesknilem przez te ktortkie spotkania.:)rany ide przenosic gor bo moge wszysko:) ok ludziki papa macham wam moze bede pozniejjjj;)

tompi : :
sty 02 2003 Witam wszystkich w...
Komentarze: 1

witam wszyskich w nowym kroczku....hmmm eeee zle! jeszcze raz! Witam wszystkich w nowym ROKU!!!! (o tak duzio lepiej). Wlasnie wrocilem od wiecie kogo:))) No i bylo siupel zreszta zawsze jest;)

Buuu ,mam dola, Debilka z polskiego robi jutro (2 dni po sylvvku!!!!) prace klasowa:( Niech spada, rozwazam iscie na wagary hihihi, ale tak sobie mysle ze jak pojde to bede musial pozniej napisac zostajac po lekacajch....i pewnie sie nie spotkam z nika za tydzien albo dwa , wiec chyba lepiej pojsc:)

Zmiana tematu!

Gadalismy sobie w sylwka na necie. Ogolnie z naszej rozmowy warto powiedziec o tym ze chcemy byc z soba bardzo dlugo. Wiem ze jestesmy mlodzi, ale mysle, widzac jak jest miedzy nami, ze to jest mozliwe. Ja z calego serca pragne byc z nia juz na zawsze. Wiem ze nikogo innego nie chce juz kochac i wiem ze ona mnie kocha. Mam nadzieje ze rzeczywiscie bedziemy z soba zawsze...tak bardzio o tym marze....bardzio! Kocham ja:)

tompi : :
gru 29 2002 W kinie z Nikusia:)
Komentarze: 4

No i znowu tu jestem:) JAkas godzine temu wrocilem z kina. W ktorym rzecz jasna bylem z moja najukochansza Weronika:) Jej upierwszy raz bylismy w kinie, ale film byl siuuupel. Sniety mikolaj:) Lubiue takie filmy....ale w koncu dziewczyny same mowia ze faceci to wieczne dzieci hihi. Jeju tak bardzo chce by to co jest ze mna i z Weronika nigdy sie nie skonczylo. To jest takie super, wiem ze chce byc z nia ciagllllle:) hihihi n otak pomysli ktos ze kazdy tak mowi a pozniej... ale ja wiem co chce, wiem ze znalazlem kogos kogo szczerze kocham....to normalne ze martqwie sie ze to sie skonczy...ale to sie nie skonczy hihihihi ok konce papapapapapapapa kocham jaaaaaa:)

PS Zlitujcie sie nad biednym malyszem i nie krytykujcie go:)))) To tylko człek!

tompi : :
gru 28 2002 marzenie na nowy rok: byc ciagle z Weronika...
Komentarze: 1

hmmmm no wiec wracam znowu po dluzszej przerwie:) Zawsze jak tu pisze mysle ze teraz bede pisal tak czesto jak dawniej, ale teraz nic nie jest juz jak dawniej...i cale szczescie:) JEstem szczesliwie (i to bardzo szczesliwie) zakochany:) W sumie tak ostatnio patrze jak to wszystko bylo na poczatku kruche, pierwsze spotkanie, pierwsze okazywanie uczuc, a zarazem od poczatku wiedzialem co chce, wiedzialem ze chce z nia byc, ze jest ona wyjatkowa. I sie udalo hihihi i jestem z nia i jestem szczesliwy. Kocham ja:) bardzzzo

 

Jeju tak sie zastanawiam czy ja przezyje ten maj. Tej nauki jestr tak duzo. Wiem, zdam, jakos soie poradze, bo wierze ze zawsze sobie w skole jakos radze, ale co pozniej? NA studia...ale jakie? no i czy sie gdzies dostane.:( Mam nadzieje ze bedzie dobrze, a po prostu szaleje ze szczescia jak sobie mysle, ze w lipcu bede mogl spalic wszystkie ksiazki:) ahhh rozmarzylem sie:) Ehhh bedzie pieknie. To jest chyba tak jak z wojna:) wszyscy w czasie wojny pragna spokoju:) Ale mi sie porownalo...ehh to z przeuczenia, coiagle ryje histporie, chociaz idzie mi to strasznie wolno hihihi

 

Swieta swieta i po swietach. :) Ale to powiedzenie sie juz utarlo:) Zawsze na nowy rok robie sobie zalozenia. takie plany. Pamietam ze rok temu mialem marzenia by: zdac prawko (nie udalo sie:PPPP) znalesc osobe ktora mnie pokocha i ktora ja pokocham (udalo sie i to bardziej niz moglem sobie wymarzyc), zalozyc internet ( no talk:) dlugo o tym marzyle, ale sie udalo:) i to wszystko:)

na nastepny rok marze by:

Zdac ta cholerna mature i dostac sie na jakies fajne studia:) Kontynuowac to co tak pieknie sie pojawilo w tym roku...czyli KOCHAC I BYC KOCHANYM PRZE MOJA NAJUKOCHANSZA NIKUSIE. Wiem ze bede ja kochal i wiem ze ona mnie tez bedzie kochac:) a ze te dwa marzenia to i tak duzio:) to wystarczy inne male marzenia mam, ale zosytawie je dla siebiue:) bo sa zbyt male, by mozna je nazwac marzeniami
tompi : :