Archiwum 15 maja 2002


maj 15 2002 Nagle wszystko zniklo, nagle jak sen pryslo...to...
Komentarze: 3

Nagle wszystko zniklo, nagle jak sen pryslo...to glupie

MAM ZAL DO SWIATA
ZA TO ZE JEST TAKI ZLY

MAM ZAL DO KUMPLA KTORY ZLAMAL MI NOS
ZA TO ZE PRZEZ NIEGO WSTYDZE SIE SIEBIE SAMEGO

MAM ZAL DO SIEBIE
ZA TO ZE CZUJE SIE GORSZY

MAM ZAL TO TYCH PLYTKICH DZIEWCZYN
ZA TO ZE INTERESUJE JE TYLKO WYGLAD

MAM ZAL...JAK TO BOLI...BOZE JUZ DOSYC WSZYSTKIEGO, BO JA NIE WYTRZYMUJE. DLACZEGO TAK JEST? DLACZEGO JA MUSZE WYSLUCHIWAC PONIZAJACYCH SLOW POD MOIM ADRESEM TYLKO DLATEGO, ZE WYGLADAM JAK WYGLADAM. A MOZE TO UROJENIA, MOZE ONI MOWIA TAK, DLATEGO ZE JESTEM INNY. DLATEGO ZE SMIEM MARZYC O CHWILI KIEDY KTOS POWIE "KOCHAM CIE", DATEGO ZE JESTEM NAIWNY I WIERZE ZE KTOS NA MNIE CZEKA, ZE KOGOS SPOTKAM. JESTEM GLUPIM MARZYCIELEM. SWIAT JEST OKRUTNY DLA TAKICH JAK JA. DLA TAKICH IDIOTOW, KTORZY NIE MAJA ODWAGI PODEJSC DO DZIEWCZYNY ZAGADAC, BO SIE WSTYDZA. MYSLALEM ZE JEST JUZ OK...MYLILEM SIE. JUZ NIE MAM SIL BY SIE LUDZIC. JUZ NIE MAM SIL BY CZEKAC...JA POPROSTU NIE MAM SIL...

tompi : :
maj 15 2002 gdybym mogl zmienic swiat...
Komentarze: 3

Wlasnie wrocilem ze szkolki i odrazu siadlem, by cos wystukac. Znowu jestem caly wk*****. I znowu przez to, ze chcialbym by swiat wygladal nieco inaczej. Otoz dzisiaj temat rozmowy z kumplem zszedl na plany wakacyjne. Ten kumpel wybiera sie z Michalem i jego dziewczyna pod namioty. "No ladnie wobrazam sobie co michal bedzie robil z dziewczyna...ustaw sobie namiot zdala od niego, bo te odglosy spac ci nie dadza" zazartowalem, a moj rozmowca odpowiedzial wprost, bez zadnego zachamowania, ze on tez jedzie by sie z kims pieprzyc" jakto, przeciez nie masz dziewczyny?"spytalem...a ten odparl mi : "No a czy sex mozna robic tylko z dziewczyna?, ja tam sobie znajde dla siebie i nudzic sie nie bede" Tak mniejwiecej wyglada jego sposob myslenia. A ja myslalem, ze on przynajmniej jest normalny Phi :( Michal to wiem, ze on tylko mysli jak wyladowac z kims w lozku, ale on??? No coz trzeba zweryfikowac swoje poglady na temat pewnej osoby. Nie wiem, moze moja postawa zyciowa jest inna, ale to bez sensu. Sex..sex to jest dla mnie najwyzszy stopien okazania uczucia. Wiem brzmi powaznie za powaznie chyba jak na mnie, ale moim zdaniem sex uprawia sie tylko z kims kogo sie naprawde kocha! Niewytrzymalem i odwarknalem do kumpla, ze jak ktos jest nie odpowiedzialny to jedzie na takie cos...ja w zyciu bym nie pojechal. Kurde poco ja tym glowe sobie zajmuje, przeciez i tak swiata nie zmienie. W kazdym razie jakbym mogl, to nigdy wiecej bym nie ogladal tych debili. Boze, doslownie sie gotuje jak musze z nimi gadac. Ja do nich nie pasuje, a raczej ich sposob bycia mi nie odpowiada....

A tak nawiasem mowiac, choc nawiazujac do tego, marzy mi sie dziewczyna, ktora bedzie podobnie patrzyla na te sprawy. Jednak czy ktos jeszcze na tym pojeb**** swiecie mysli podobnie? Juz sam nie wiem, wszyscy tylko sie chwala ze lubia sie kochac, ze mieli dziesiatki dziewczyn lub chlopakow,  ze musza kogos poderwac po podoba im sie pupa....Chyba rzeczywiscie jestem dziwny...

tompi : :