po prostu k o c h a m

"człowieku, trzeba się wyluzować :) nie zakoffuj sie tak bardzo, bo potem będziesz cierpiał, jeśli ona wyczuje to, że się zaangażowałeś bardzo, to wykorzysta to przeciwko Tobie. Takie są kobiety, kazda, bez wyjątków :)"

Dzieki za komentarz, ale ja sie zakochalem bardzo i jest mi z tym dobzie. Nawrt jezeli kiedys bede cierpial to uwazam ze warto zaryzykowac. To jest osoba na ktora czekalem, bezprzesady mowiac, cale zycie. Ona jest jakby z moich marzen, ma wspanialy charakter, jest do mnie podobna i jest normalna. Npormalna i szczera. Nie udaje nikogo, nie robi z siebie jakiejs panienki, jest po prostu Weronika, dziewczyna ktora pokochalem za jej skromnosc, za to ze inaczej patrzy na swat niz wiekszosc, za to ze potrafi sie smiac i pocieszac, za ta odrobine wariactwa.  Gdy pojawila sie w moim zyciu dlugo nie moglem uwierzyc ze mnie kocha, ale to zrozumialem wiem ze to co mowi jest szczere i dlatego mimo pesymizmu ktory u mnie od czasu do czasu sie pojawia wierze ze bede z nia na dlugo, bo drugiej tak wspanialej na ziemii nie ma. Wiem ze moze jestem za mlody by mowic ze to co czuje to prawdziwa milosc, ale ja mowie to co czuje a czuje to cos co mowie dlatego mowie ze ja naprawde kocham i bede kochal zawsze. JA mysle ze jestem nieco inny od wiekszosci nasolatkow, ja jak sie zakocham to chce w tym trwac i ciagle byc z ta osoba a nie zmieniac co jakis czas. Zawsze marzylo mi sie cos stalego i bardzo chce byc z Weronika na stale. po prostu ja K O C H A M ! ! !