cze 07 2002

Jedna sprawa...


Komentarze: 5

Hmmm wczoraj pojechalem mojemu bratu...nie, w sumie to nie jest tak zle, zreszta lubie go, ale to chyba bylo juz wynikiem mojej irytacji....bo naprawde jestem w kropce i nie wiem co myslec.

Tak sie zastanawiam nad jedna sprawa, ktora zauwazylem. To glupie ale jak mysle, to juz glupieje. Mianowicie chodzi mi o pewna sprawem z grzesiem. Grzesiek ma dziewczyne i jest z nia dosc dlugo. Mimo to prawie na kazdej przerwie podchodzi do dziewczyn z naszej klasy i lapie je to za tylek, to za biodra etc. Ja sie zastanawiam, dlaczego zadna nie da mu w morde za to. Moim zdaniem traktuje je wszystkie jak przedmioty, swoja wlasnosc.. OKI moze one lubia jak chlopak tak robi...ale dla mnie to chore. Dziewczyna nie jestem, ale moim zdaniem to powinno niesc jakis druch obrony. Jego zachowanie mnie wkurza, ale chyba tylko mnie...inni nie uwazaja tego za cos dziwnego. Moze ktos mi powie co o tym sadzi i wyprowadzi z mojego, byc moze blednego, rozumowania. Dla mnie to jest nienormalne, zarowno zachowanie jego, jak i brak reakcji dziewczyn. Rozumiem, ze to normalne, ale na boga tylko wtedy, gdy jest to w stosunku do swojej dziewczyny.

Mam nadzieje ze nie uznacie mnie za jakiegos umoralniacza, ale to jest bez sensu!

tompi : :
07 czerwca 2002, 00:00
Są dziewczyny które lubią takie zachowania, i wierz mi tylko takie dają się łapać za tyłek. Każda dziewczyna mająca poczucie własnej wartości by się nie dała... Ja też bym się nie dała, to poniżające... tym bardziej, że on ma już dziewczynę...
*ZOZI*
07 czerwca 2002, 00:00
.... JAK BY MINIE ZŁAPAŁ ZA TYŁEK TO DOSTAŁ W PYSKA A JAK BYM BYŁA JEGO DZIEWCZYNA I WIEDZIAŁA O TYM CO ROBI TO TEZ W PYSK BY DOSTAŁA.. TYPOWY KASANOWA TAKI KRZYSIEK RERUTKO(BADIK)......
07 czerwca 2002, 00:00
Nie wiem gdzie to miałam napisać (mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe). Ten chłopak wyglądał nie pozornie. Nigdy bym się po nim czegoś takiego nie spodziewała. Odwaga...??? Tak to była odwaga i tym czynem strasznie mnie zafascynował. Bo po co to zrobił?? Jedyna osoba, której o tym powiedziam, stwierdziła, że może mnie bardzo lubi. Zauważył moje ostatnie załamanie i chciał mi pomóc... Jeśli tak było to strzelił w dziesiątkę... Tylko czy to było szczere???
07 czerwca 2002, 00:00
Tompi, czytam czytam i czytam twoj blog i normalnie jestes super. Troche mi smutno ze przejmujesz sie tak drobnostkami, ale pamietaj dziewczyny (oprzynajmniej te wspanialssze) nie patrza na wyglad. Liczy sie przede wszystkim to jakijest chlopak. MMMM jestes jak moj tomek. tak samo niesmialy hehe, ale nie martw sie niedlugo kogos znajdziesz i sie zakochasz a ta dziewczyna bedzie z toba super happy. ok ide pisac blog
07 czerwca 2002, 00:00
Wiesz coraz bardziej zaczyna cie uwazac za fajnego faceta dlaczego nie chodzisz ze mna do klasy????????? Moi koledzy z klasy tez sa tacy ulomni oni mysle ze to jest zabawne a ja tego tak nie taktoje akle juz ich sobie wychowalam hihihi

Dodaj komentarz