maj 25 2002

Jak na targu niewolnikow...


Komentarze: 4

Wchodze na chat, ktos wlacza mi sie na priv...czesc-czesc, co u ciebie-ok, ile lat-18, skad-wroclaw,opisz sie....

Normalnie jak na targu niewolnikow. Z nikim norrmalnie nie da sie pogadac. Mi jakos przyjemnosci nie sprawia opisywanie siebie...zreszta od razu mozna po zadaniu tego pytania ocenic z kim sie gada. Lubie internnetowych przyjaciol, zawsze mozna z kims pogadac, ale ciezko na czatach znalezc kogos ciekawego i co najwazniejsze wzglednie normalnego. Echh chatty to syf. Wole 100 razy mojego blogusia i blogi innych niz te chatty. To takla mala dygresja, bo wlasnie przyszlo mi to na mysl. Dzisiaj kompus jest moj, wiec moze wystukam cos pozniej

tompi : :
25 maja 2002, 00:00
Tompi...skąd ja to znam???? Tylko brakowalo mi okreslenia, ty znalazleś świetne:))wiesz co ,napisaleś to co ja chcialam dokladnie uslyszeć i dokladnie wlasnie teraz ,jestes boski,dzieki, pomogleś mi nawet nie wiesz jak...a ja już myslalam ,że coś ze mną nie tak...acha i jeszcze o jedno pytają:"masz fotkę??"....brakuje tylko ceny..:((
fantasia
25 maja 2002, 00:00
dziś przeżyłam dokładnie to samo jakiś facet włancza mi sie na gg i równiutko sie mnie wypytuje o te sprawy w koncu nie wytrzymałam i pytam sie go: a po co ci to wiedzieć??? i koniec. pozdr.:)
25 maja 2002, 00:00
Tompi, znalazłam kogoś takiego...
25 maja 2002, 00:00
nie wim czy nie zbyt szybko, ale zobaczymy, w końcu to tylko ja

Dodaj komentarz