lut 25 2005

egirevs


Komentarze: 0

Zezloscilem sie na mame, brata...a moze na siebie? na siebie bo czuje sie bezslny i wredny, jak weronikusia ze mna wytrzymuje?Ehh czuje ze sie gubie dzisiaj sie pogubilem. mialem isc na wyklad wstalem....i poszedlem spac. Milem pojechac do nikusi utknalem w korku i....wrocilem do domu, mialem pojechac do pracy...i zawrocilem z przystanku. Teraz tez...mailem isc spac....i siadlem na kompusiu boze 2 w nocy...moja normalna pora przez prace.czuje sie jak ktos odosobniony. dziwne uczucie przesladuje mnie od wakacji...czyli odkad na powaznie wzialem nasze problemy z kasa. od tego czasu jakbym snil w koszmarze. budze sie?no maze raz 2 lutego gdy zdalem systemy na 5. tak, wtedy czulem sie jak dawniej...czy ja powoli popadam w depresje?mozliwe bo mi ciagle smutno.nikt nie wie co w mojej glowie siedzi. ja sam juz przestalem wierzyc ze wiem. im dalej ide w zycie tym bardziej sie gubie.czasami czuje ze za malo mam rozrywki. chetnie bym ucieklstad na kilka tygodni, ale nie uciekne bo nie jest to mozliwe. uciekne znowu w myslach do egirevs<=.

JKejku pisze jak czlwoiek w depresji!

Pomyslmy pozytywniej:)

Sesja skonczona...4,55 trzeba bylo duzo wiary w siebie by po tak ciezkim polroczu z praca miec tak wysoka, kocham to co robie:)

Nikusia jest i kocha:)i ja ja ale czasami sie klocimy...a ktora para sie nie kloci?:)spedzamy ze soba caly wolny czas i normalne ze jakies zgrzyty sie pojawiaja. Moje humory troche przez ta pogode czekam na wiosne na sloneczko na cieply dzien. nie taki jak dzisiaj byl sniezyca na 102. brrr mam nadzieje ze to minie szybko bo juz wariuje.

Adam skacze slabiej, nie obroni misiostwa...pope w szpitalu chyba umiera:(...sld upadlo, jestesmy w ue, na studiach coraz ciezej. czas pedzi oj pedzi. pisze tu od 2002 roku znaczy z duzymi przerwami.to nikusi srawka:))nio bo ja zalozylem tego bloga jak mi bylo smutno samemu. teraz 5 marca minie 31 miesiecy razem. duzio juz:)

Co bede robil za 10 lat? kim bedzie Tomek w 2015 roku? kazda decyzja dzisiejsza ma skutki za 10 lat. na dzien dzisiejszy w 2015 roku jestem bezrobotnym;(polito costam...ehhh na dodatek moje jezyki kuleja. Angielski do szlifowania, szwedzi wymaga duzo pracy bo od roku stoje w miejscu, niemiecki?wielka pupa z nim. czemu o tym pisze?ano dlatego ze to ze mamy dlug to sprawa 5 najblizszych lat potem sie oderwe z nikusia od domciow i bedziemy razem tworzyc nasz dom. chce by ten nasz domek byl domkiem innym nizten moj. bez pijanstwa (to pewne ja po wodzie umieram 4 dni na zgage a 1 na glowe:)))) z wystarczajaca (nie w nadmiarze:)iloscia pieniazkow( z tym trudniej ale wlasnie pracuje nad tym chce skonczyc 2 kierunki i jeszcze cos procz tego, a nikusia w koncu zda mature i tez bedzie na studiach:) z fajnymi dzieciakami (no to juz z nikusia nad tym popracujemy;););)i... hmm i tyle az tyle

wracam do 25 lutego 2005 roku, dotego szarego smutnego domku i pokoju w ktorym syf na podlodze. marze by sie w cos zaangazaowac byc poznac wreszcie ludzi z ktorymi bede sie dobrze czul. wybaczcie ale z tymi dzieciakami z mojej grupy niezbyt chce mi sie zyc ( K. ktory gada o sexie i o swoich wlosach a jest tlusciochem okropnym, Ka. dawniej sympatyczna dziewczyna, teraz jest z K. i jest tak samo plytka jak on, z A,A,P,GLgrr, ktorzy uwazaja sie za fajnych a sa po prostu nudni. Slowa szacunku dla R i Kar.M i Ko z nimi fajniej sie gada, moze nie interesuja sie tym co ja ale jakos milo mi z nimi)grupa mi sie nie podoba, albo ja nie podobam sie im, niewazne.chce sie w cos zaangazowac w cos zgodnego z moimi zainteresowaniami.musze pomyslec nad tym bo H to tylko wspomiania z EE. sorki ze pisze tak dziwnie ale pisze glownie dla siebie i ja to rozumiem:)

Wlasnie zbieram piosenki na wiosenna Cd. To taka juz moja tradycja fajne pisoenki nieznane(w wiekszosci)ktore beda kojarzyc mi sie z ta wiosna. tak jak 2 poprzednie plytki.wiem dziwny jestem:))jeju na moment zapomnialem o lękach znowu wraca ta praca.musze byc dzielny i zapomniec ze bylo w niej fajnie. teraz zakonczyc prace a pozniej uczyc sie i 2 kierunek zaczac.kiedys w koncu cos mi sie ud i jakis etap w moim zyciu bedzie radosny.musze w to wierzyc, po prostumusze...dobranoc wszystkim

tompi : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz