czasami...

czasami jak patrzy sie w przeszlosc zaluje sie wielu rzeczy ktore sie potoczyly tak a nie inaczej. JA tez czasami zaluje, zaluje ze tak bylo u mnie w domku ze praktycznie ojca nie mialem. czuje smutek a moze brak tych wieczorow na basenie:)fajnie  sie trenowalo plywanieehhh to juz nie wroci, szkoda:( Te 4 lata po powrocie byly fajne ehhh szkoda slow bo to nie wroci. Gdzies tam w glebi zawsze pozostanie zal. A moze tu chodzi o brak jakiegos zajecia? przyjdzie pazdziernik i czasu wolnego zaduzio nie bedzie(caly taki bede spedzal z nikusia:) i nie bede mial nostalgicznych mysli.

Nie zaluje tylko tego ze pokochalem nikusie nigdy NIE BEDE ZALOWAL. jestem taki szczesliwy! kocham ja!

jakis wogole nostalgiczny ten dzien.ale coz czasami takie dni sa. Wazne jest by dzien terazniejszy byl lepszy od wczorajszego. Dla mnie jest bo terazniejszosc to milosc:) i wakacje a niedlugo studia.pozdrawiam