wrz 25 2002

Ale jestem wsciekly


Komentarze: 3

Ale jestem wsciekly. Moja klasa jest [ojebana. Wiem, ze szedzie sa ludzie, ktorzy nam przeszkadzaja, sa nienormalni i wogole chamscy, ale to kilka osob w mojej klasie wyprawia jest szczytem chamstwa. Ale ja sie nie lamie, bo kij z nimi i na nich mi nie zalezy. Zalezy mi wylacznie na Woronice.

Druga sprawa to bezczelnosc mojego brata, bo ja caly tydzien jestem poza domem i nie siedze praewie wcale na kompusiu, a ten burak dzisiaj kiedy poprosilem go by dal mi kompusia od 12 d 16 powiedzial "dluzej nie mozosz? Spadj, dopiero wstalem i chce posiedziec na komputerze" Normalnie gfrrrrrrrrrr w koncu mi dal co prawda, ale jaki byl wiece obrazony! ehhh szkoda gadac, brat i klasa do wymiany:)

Na historii zadze...ehhh chyba po raz pierwszy w zyciu jakis przedmiot idzie mi tak latwo! Suuuuper...o! mam mail od nikusi:) hmmm teskni za mna. Ja tez za nia tesknie i to bardzo, a zobaczymy sie dopiero jutro:( Ok koncze ide skrobac wypracowanie

tompi : :
27 września 2002, 08:28
...sorry chrzanie dzisiaj bez sensu... chyba mam kłopoty...?
27 września 2002, 08:27
Tompi, co się dzieje? Widzę, że jesteś zakochany i ciesze się, ale przez to coraz bardziej nie lubisz swojej klasy, szkoły. Pogrążasz się. Coś musisz z ym zrobić, spróbuj spojrzeć na nich iaczej...
Gim
25 września 2002, 17:19
Do brata musisz sie przyzwyczaic bo nestety nic nie zrobisz z nim, a klasa, przeciez o ile sie nie myle malo ci juz zostalo meczenia sie z nia, wiec spoko mysle ze przezyjesz.Pozdro!!!

Dodaj komentarz